Dwa dni spędzone w Trójmieście w październiku zaowocowały w sumie trzema pięknymi sesjami z moją tegoroczną parą. Podczas tego pobytu wykonaliśmy cudowną sesję ślubną na plaży przy zachodzącym słońcu w Gdańsku. Następnie rano pojechaliśmy na wschód słońca pod znany wszystkim klif w Orłowie, gdzie również odbyliśmy klimatyczną sesję ślubną. Udało się zrealizować cały plan wraz z niezwykłymi kadrami z lotu ptaka.
Jakby plenerów ślubnych było mało, całego tripa zakończyliśmy miejską sesją na Gdańskiej Starówce. Luźne, dynamiczne kadry stanowią idealne dopełnienie dla romantycznych fotografii z plaży.
Efekty oceńcie sami !
Dziękuję M i W
S.